Tylko dlaczego pomimo jej wielko?ci ?azili?cie po ca?ym kampusie?!
_________________ Woody Allen powiedzia?:
"Nigdy nie chcia?bym nale?e? do klubu, który mia?by za cz?onka kogo? takiego jak ja.
Do tego sprowadzaj? si? moje relacje z kobietami."
Nie po kampusie, tylko po Wroc?awskiej . Nie wiem dlaczego, nie mam po prostu odpowiedzi na to pytanie. Wiem, ?e jedno zgromadzenie poza sal? odby?o si? na zewn?trz, bo by?o tam ja?niej, a chodzi?o o odczytanie, tego co szepta? nam Sylvanus. Mia?o to miejsce na samym pocz?tku naszego kombinowania jak go odegna?, jeszcze za nim znali?my rytua?.
_________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est.
To ja wam nast?pnym razem ?wiat?o zapal? na sali. co? Do dzisiaj mnie nogi bol?!
_________________ Woody Allen powiedzia?:
"Nigdy nie chcia?bym nale?e? do klubu, który mia?by za cz?onka kogo? takiego jak ja.
Do tego sprowadzaj? si? moje relacje z kobietami."
_________________ Woody Allen powiedzia?:
"Nigdy nie chcia?bym nale?e? do klubu, który mia?by za cz?onka kogo? takiego jak ja.
Do tego sprowadzaj? si? moje relacje z kobietami."
Sala in plus. Ch?odniej, ni? w Empiku (Ci, co nosz? szmaty na g?bach wiedz? jaka to m?czarnia), miejsca wi?cej, mo?na gdzies pój?c na bok.
Braknie, co prawda, oddzielnego pokoiku, jak w Empiku, gdzie mozna by?o usi??c spokojnie i pogadac za zamkni?tymi drzwiami, miast stawac naprzeciw namolnego Malkava i mówic "You shall not pass!", tudzie? stac i twierdzic, ?e jeste?mt w wtgodnym pokoju...
Wyjd?cie ch?opaki na ulice z transparentem "I ty zosta? Sabatnikiem, morduj ludzi, pij z nami krew z rozerwanych t?tnic przy ?wietle ksi??yca na ?rodku pozna?skiego rynku!"
My?l?, ?e skoro potrzebujecie tak bardzo ludzi zagania? i si? reklamowa? to o czym? ?wiadczy :P
Daliby?cie ludziom pod??a? zgodnie z za?o?eniami postaci a nie "Chod? do nas bo my jeste?my fajni." XD
Jakiego offtopa, ca?y czas mowa o ods?onie, afterze i sabatniczej akcji propagandowej XD
A tak przy okazji chcia?bym jeszcze doda? co? na temat samego miejsca...
Miejsce ma swoje plusy i minusy. Na pewno ma plus jest obszar po którym mo?na chodzi? ale jednocze?nie jest to minusem. Brak pokoi osobnych, mnie akurat to nie przeszkadza bo szczerze mówi?c mnie nawet denerwowa?o jak si? ludzie pozamykali w pokojach i szukaj wiatru w polu.
W obu miejscach, zarówno w Empiku i na UAMie jest strasznie gor?co, z tym, ze w szkole j?zykowej jest wi?cej okien, które mo?na otworzy?. Jak na Arahie zdecydowanie bardziej pasuje UAM ale pod warunkiem, z? si? jako? fajnie stoliki poustawia i pu?ci muzyk?, któr? b?dzie s?ycha?...
To by by?o chyba tyle w tej kwestii...
Tak zdecydowanie muzyka, skoro to klub musi by? s?ycha? muzyk? :) i nie jakie? tam mroczne brzmienia tylko troch? metalu, electro itp :D Mi gor?co nie by?o pomimo mojego odzienia (p?aszcz). W lokalu w sumie nie ma osobnych pomieszcze?, a jak si? chce by? na osobno?ci to do WC i?? :P
Co do miejsca, to MG (sztuk jeden) obieca?a rozwi?za? problem wirtualnych ?cian i braku realnych pomieszcze?. Swoja droga na ostatniej ods?onie mo?na by? w tej kwestii sobie sprytnie poradzi?. Tylko my si? pa??tali?my po dole uczelni, miejsca by?o multum by si? gdzie? zaszy?. Niestety na kolejnej ods?onie (mam nadziej?, ?e w tym samym - albo lepszym - miejscu) ju? tak rado?nie biega? po korytarzach nie b?dzie nam dane (obstawiam, ?e mog? si? trafi? studenci zaoczni)...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum